Warszawska Akademia Futbolu - strona oficjalna

Strona klubowa

Patron Medialny

Losowa galeria

Zakończenie sezonu 2013/2014
Ładowanie...

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 55, wczoraj: 103
ogółem: 1 153 723

statystyki szczegółowe

Aktualności

Wysoka wygrana Orlików na rozpoczęcie rundy wiosennej PLP !

  • autor: Sebastos, 2015-03-28 16:12

Od mocnego uderzenia rozpoczęli rundę wiosenną zawodnicy WAF w kategorii Orliki. Nasi chłopcy pokonali STF Champion na ich boisku 13:2. Szczegóły w rozwinięciu.

Galeria zdjęć


nowa-galeria-6047926.jpg nowa-galeria-6047928.jpg nowa-galeria-6047930.jpg

W dniu 28.03 od meczu rewanżowego STF CHAMPION rozpoczęli swoje zmagania w rundzie wiosennej chłopcy z rocznika 2004-2005.

Skład: Kamil Piechowski, Eryk Grochowski, Krzysztof Burnatowicz, Maks Klugiewicz, Tomek Wośkało, Maciek Michta, Filip Korzeniewski, Janek Kwapisz, Arkadiusz Wilczyński, Tomek Martyniuk, Mateusz Głowacki, Szymon Opalski.

Po serii turniejów kontrolnych przyszedł czas na rozpoczęcie rundy wiosennej w PLP.
W meczu z drużyną STF Champion trener Andrzej Pobocha zaproponował ciekawe ustawienie w wyjściowym składzie. Na szpicy wystawił Mateusza Głowackiego. Za jego plecami w pomocy zagrali Szymon Opalski i Filip Korzeniewski. Na bokach obrony Krzyś Burnatowicz i Eryk Grochowski. Pozycje ostatniego obsadził Maciek Michta. Miedzy słupkami stanął Kamil Piechowski. Ich zmiennikami byli doświadczeni gracze naszej drożyny, którzy już wielokrotnie prezentowali wysoki poziom gry i z powodzeniem mogą występować w pierwszym składzie. Mowa tu o Tomku Wośkało, Maksie Klugiewiczu i Tomku Martyniuku. Uzupełnieniem byli zdolni i pracowici Arek Wilczyński i Janek Kwapisz. Mimo braku Adama Budziszewskiego po raz pierwszy trener Andrzej Pobocha miał wyrównaną dwunastoosobową kadrę meczową. Mimo to wszyscy podchodzili z ostrożnością co do prognoz przed meczowych. Na szczęście spotkanie od początku układało się po myśli naszych chłopców. Składna gra Orlików podaniami doprowadziła do znacznej przewagi nad rywalem. Wynikiem tego była akcja z 4 minuty i faul w polu karnym na Szymonie Opalskim. Rzut karny na bramkę zamienił Mateusz Głowacki. Było1:0 dla WAF!  Nasi chłopcy nie odpuszczali. Kolejno do pozycji strzeleckich dochodzili Maciek Michta i Szymon Opalski. Jednak po ich strzałach piłka o włos mijała bramkę gospodarzy. Chłopcy z STF Champion sporadycznie przeprowadzali akcje, które na szczęście nie zagroziły naszej bramce. Wspaniale pracowała linia obronna w składzie Maciek Michta, Krzyś Burnatowicz i Eryk Grochowski. W 7 minucie szybkimi podaniami WAF zdobył przewagę. Piłkę otrzymał  Filip Korzeniewski i po krótkim rajdzie lewą stroną podwyższył na 2:0 dla WAF! W miedzy czasie trener Andrzej Pobocha dokonuje pierwszych zmian. Na boisko wchodzą Tomek Martyniuk, Tomek Wośkało i Maks Klugiewicz. Po wznowieniu gry przez STF Champion nasi chłopcy przejmują szybko piłkę i w 8 minucie celnym strzałem z kilku metrów Mateusz Głowacki zdobywa kolejną bramkę. Już 3:0 dla WAF! Jest bardzo dobrze! Ale co dobre nie trwa długo. W szeregi naszych chłopców wkradło się rozprężenie. Teraz gospodarze przejmują inicjatywę. W 10 minucie po jednej z akcji umieszczają piłkę w naszej siatce. Jest 3:1 dla nas. Trzeba przyznać, że bramka była wynikiem zamieszania i braku konsekwencji linii obrony. Mimo straconej bramki nasi chłopcy z animuszem ruszają do kolejnych ataków i celnymi podaniami szybko zdobywają teren. Znowu gra zespołowa daje im przewagę. W 11 minucie kolejny raz do pozycji strzeleckiej dochodzi Filip Korzeniewski i podwyższa wynik meczu na 4:1 dla WAF! Teraz my przejęliśmy inicjatywę raz po raz nękając obronę gospodarzy atakami. W 12 minucie Filip Korzeniewski zdobywa ponownie bramkę i jest już 5:1 dla WAF! Teraz gospodarze próbują sił w ataku. Jednak zdecydowana gra w obronie Maćka Michty jak i trafne interwencje Kamila Piechowskiego niwelują plany STF Champion. Trener Andrzej Pobocha dokonał kolejnych zmian. Na boisku pojawili się Arek Wilczyński i Janek Kwapisz. Od początku Janek Kwapisz próbuje atakami z lewej strony zagrozić bramce gospodarzy. W 16 minucie po kolejnym składnym ataku piłkę przejmuje Tomek Martyniuk. Nasz pomocnik nie daje szans bramkarzowi rywali i jest już 6:1 dla WAF!
Kto by pomyślał, że to spotkanie ułoży się tak dobrze dla naszych chłopców. Od tego momentu gra wyrównała się. Teraz gospodarze złapali wiatr w żagle i zaczęli atakować. Nasi chłopcy potrzebowali trochę oddechu po ciągłych atakach.  Znowu nasza linia obronna wywiązuje się wzorowo ze swoich zadań. Maciek Michta imponuje szybkością sprawnie likwidując zapędy napastników STF Champion. Tomek Wośkało i Maks Klugiewicz nieugięcie bronią dostępu na skrzydłach.  Po jednej z akcji Tomek Wośkało upada na kontuzjowaną rękę i przechodzi ciężkie chwile. Ból jest nie do zniesienia. Nasz Obrońca gra dalej, nie chce zmiany. Choć nasz golkiper Kamil Piechowski miał mało pracy to jednak w sytuacjach zagrożenia jego zdecydowane wyjścia i pewne interwencje dodawały pewności kolegom z pola. W 23 minucie po składnej akcji całego zespołu Tomek Martyniuk dostaje ponownie piłkę i podwyższa wynik na 7:1 dla WAF! W 25 minucie gospodarze przeprowadzają jeszcze ostatnią akcje w pierwszej połowie ale strzał mija naszą bramkę. Na tym kończy się pierwsza część spotkania. W przerwie trzeba udzielić jednak pomocy Tomkowi Wośkało. Boląca ręka nie daje spokoju. Na szczęście informacja jest pozytywna. Udało się znieczulić rękę. Tomek będzie grał dalej!

Drugą część meczu zaczynamy wyjściowym składem. Pierwsze minuty to gra głównie w środkowej strefie boiska. Dobre interwencje Eryka Grochowskiego zamykają drogę do bramki WAF-u. Jednak żadna z drużyn w tym okresie nie uzyskuje wyraźnej przewagi. Dopiero w 31 minucie Szymon Opalski  zostaje obsłużony wyśmienitym podaniem przez popularnego Matiego i nie pozostaje nic innego jak podwyższyć wynik spotkania na 8:1 dla WAF! Niestety euforia nie trwa długo. Po wznowieniu STF Champion przeprowadza akcję lewą stroną i zawodnik z numerem 21 zdobywa bramkę na 8:2. Troszkę nasza linia defensywna pogubiła się przy tej akcji i stało się. Jednak nasza przewaga była nadal wysoka. W między czasie Trener znowu dokonuje zmian w składzie. Na boisku pojawiają się ponownie defensorzy Tomek Wośkało i Maks Klugiewicz. Widać, że stracona bramka podrażniła ambicje naszych Orlików. Nasi chłopcy przejęli inicjatywę i można powiedzieć że nasz przeciwnik nie miał nic do powiedzenia od tego momentu. Na boisku pojawili się ponownie pomocnicy Arek Wilczyński i Janek Kwapisz aby wspomóc ataki drużyny. W 35 minucie wyniku wysokiego pressingu naszej drużyny gospodarze wybijają piłkę na rzut rożny. Mateusz Glowacki przejmuje dośrodkowanie z rzutu rożnego i zdobywa swoją trzecia bramkę w tym meczu jest 9:2 dla WAF! Chłopcy nie odpuszczają w ofensywie dwoi się i troi Arek Wilczyński, jednak nie udaje mu się dojść do czystej pozycji strzeleckiej. W 41 minucie znowu szybka akcja lewą stroną. Maciek Michta włącza się dynamicznie do ataku i pokonuje bramkarza strzałem z paru metrów. Jest już 10:2 dla WAF! Napór naszej drużyny trwa. Nie dajemy juz wchodzić przeciwnikowi w głąb naszej połowy. Od razu zakładany jest pressing i przeprowadzana jest kontra. Nieustępliwa walka Maksa Klugiewicza w linii obrony blokuje ataki gospodarzy. W 42 minucie dochodzi do zamieszania na polu karnym STF Champion. Obrońcy naszych rywali wybijają piłkę przed pole karne do której dopada Tomek Wośkało i silnym płaskim strzałem po ziemi w lewy róg bramki pokonuje bramkarza naszych rywali. Jest 11:2 dla WAF! Kolejna akcja naszej drużyny w 46 minucie. Obrońcy gospodarzy pogubili się i sami umieścili piłkę w swojej bramce. Jest 12:2 dla WAF!
W 50 minucie Szymon Opalski ustala wynik meczu na 13:2 dla WAF!

KONIEC!!!

Pokonujemy STF Champion na ich boisku 13:2!
Co za mecz i emocje mu towarzyszące.

Pozwólcie Państwo że zacytuje Trenera Andrzeja Pobochę:

"Gratulacje dla chłopców za ogromne zaangażowanie i dobrą grę w dzisiejszym meczu. Kilka akcji było wyśmienitych, dużo podań i to mnie cieszy"

Pozwólcie również, wyróżnić Tomka Wośkało za to, że mimo ogromnego bólu wytrwał do końca i pomógł drużynie.

Strzelcy: Tomek Martyniuk 16' 23', Mateusz Głowacki 4'(k.) 8' 35', Szymon Opalski 31' 50', Filip Korzeniewski 7' 11' 12', Maciek Michta 41', Tomek Wośkało 42'

GRATULACJE DLA CAŁEJ DRUŻYNY I TRENERA!!!


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [568]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Buttony

Reklama

Zegar

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Wyszukiwarka