Warszawska Akademia Futbolu - strona oficjalna

Galeria zdjęć

Skład: Kamil Piechowski, Eryk Grochowski, Krzysztof Burnatowicz, Maks Klugiewicz, Tomek Wośkało, Maciek Michta, Filip Korzeniewski, Janek Kwapisz, Arkadiusz Wilczyński, Tomek Martyniuk, Mateusz Głowacki, Szymon Opalski.

Po niezłym meczu i wysokiej wygranej w pierwszej kolejce rundy wiosennej apetyty na wygraną z FC Inter były duże.

W sobotnim meczu na własnym boisku trener Andrzej Pobocha wystawił identyczny skład jak w meczu
z STF Champion.

Wszyscy mieli nadzieję na dobry występ i kolejną wygraną Orlików WAF-u.
Spotkanie zaczęło się od ostrożnych akcji z obydwu stron. Nie było widać wyraźnej przewagi którejś z drużyn.
W 7 minucie rajd drużyny FC Inter zakończył się bramką. Było 1:0 dla Interu. Zupełnie pogubiły się wszystkie linie naszej drużyny. Po stracie w ofensywie piłka szybko wędrowała między zawodnikami Interu co doprowadziło do utraty bramki.
Orliki szybko ruszyły do odrabiania strat. Jednak gra nie zazębiała się. Kontry naszych chłopców nie przyniosły wyrównania. Za to przewaga Interu z minuty na minutę  rosła i na drugą bramkę nie trzeba było czekać długo. W 10 minucie składny atak Interu kończy się podwyższeniem wyniku na 2:0. Nasi chłopcy zupełnie nie mogli złapać właściwego rytmu gry.
W ubiegłej kolejce przeciwnik pozwolił na bardzo dużo naszym młodym zawodnikom. Mogli swobodnie rozgrywać piłkę miedzy sobą i skutecznie kontrować.
Sytuacja w tym spotkaniu była zupełnie inna. FC Inter nie pozwolił rozgrywać piłki i groźnie kontrował.
W pierwszej połowie konsekwentna gra naszych przeciwników dała im jeszcze dwa trafienia. Było 4:0 dla naszych gości.
W ostatniej minucie pierwszej połowy drużynie WAF-u udało się skonstruować składną akcję i na listę strzelców wpisał się Szymon Opalski. Było 4:1 dla Interu.
Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa meczu.

Wynik był niekorzystny ale kibice mieli nadzieję, że trener Andrzej Pobocha w przerwie meczu zaszczepi nowego ducha i chłopcy w drugiej połowie przechylą szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Niestety zaraz po gwizdku rozpoczynającym drugą część meczu, FC Inter szybko przeniósł grę na naszą połowę i zdobył bramkę na 5:1.
To chyba odebrało wolę walki naszym "Orlikom". Sporadyczne akcje, które przeprowadzali nasi chłopcy były bardzo chaotyczne. Brak było dokładnych podań i współpracy.
FC Inter bardzo wysoko podszedł i nie dawał rozgrywać piłki naszym chłopcom.
Ta taktyka była na tyle skuteczna, że nasz zespół był zupełnie bezradny. Mnożyły się błędy wszystkich bez wyjątku zawodników.
A drużyna Interu bezlitośnie wypunktowała WAF i ostatecznie wygrała całe spotkanie bardzo wysoko bo aż 8:1!

Dziękujemy rodzicom za doping i wsparcie!!!

Gratulujemy chłopcom z FC Inter.

W dzisiejszym meczu byliśmy dużo słabsi od naszych przeciwników.
Nie byliśmy w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoja stronę.
Zabrakło zęba w akcjach i wiary w ostateczny sukces.
Nasza drużyna nie stanowiła jedności. Tak jak miało to miejsce w poprzednim meczu.
Miejmy nadzieję, że za tydzień będziemy w lepszych nastrojach.

• Komentarzy [0]
• czytano: [259]
• DO