Warszawska Akademia Futbolu - strona oficjalna

Strona klubowa

Patron Medialny

Losowa galeria

Puchar Wyżyn
Ładowanie...

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 79, wczoraj: 207
ogółem: 1 153 644

statystyki szczegółowe

Aktualności

3:0 Orlików z Akademią Sportu!

  • autor: Sebastos, 2015-04-19 12:52

W dniu 18.04 drużyna Orlików rozegrała wyjazdowe spotkanie VIII kolejki PLP z Akademią Sportu. Opis w rozwinięciu.

Galeria zdjęć


nowa-galeria-6076373.jpg nowa-galeria-6076374.jpg nowa-galeria-6076375.jpg

Niestety od ostatniego spotkania ligowego z Interem sporo się zmieniło.
Orliki przystąpiły do sobotniego spotkania w okrojonym składzie. Bez Kamila Piechowskiego, który nie mógł wystąpić ze względu na przygotowania do I Komunii.
Jak też bez Krzysia Burnatowicza, Eryka Grochowskiego, i Jasia Kwapisza, którzy niestety w minionym tygodniu odeszli z WAF-u.
(Dziękujemy za grę i życzymy powodzenia!)

Ponadto nie powrócił jeszcze i nie wiadomo czy powróci Adaś Budziszewski.

Natomiast Tomek Wośkało był osłabiony przeziębieniem.

Dołączył za to do WAF Rafał Szczepański, którego dobra postawa na treningach skłoniła trenera do powołania go na sobotni mecz.

W związku z osłabieniami trener Andrzej Pobocha nie miał dużych możliwości kadrowych i wystawił na mecz z Akademią Sporu następujący skład.

Skład: Mateusz Głowacki, Maks Klugiewicz, Tomek Wośkało, Maciek Michta, Rafał Szczepański, Mikołaj Wieczerzyński, Filip Korzeniewski, Tomek Martyniuk, Szymon Opalski.

Na bramce miał zadebiutować Mateusz Głowacki, który od paru miesięcy trenował z bramkarzami WAF-u.
Natomiast na lewej obronie wspomniany już wcześniej Rafał Szczepański.

Przed spotkaniem trener Andrzej Pobocha ocenił stan nawierzchni jako niebezpieczny dla zawodników i był pełen obaw co do gry na takim boisku. Nawierzchnia była twarda nierówna i bardzo śliska.

Spotkanie rozpoczęło się punktualnie o 10.00. Nasi chłopcy zaczeli w następującym zestawieniu  Mateusz Głowacki, Maks Klugiewicz, Tomek Wośkało, Maciek Michta, Filip Korzeniewski, Tomek Martyniuk, Szymon Opalski.
Co ciekawe Szymon Opalski został ustawiony jako pomocnik za plecami Tomka Matryniuka, a nie jak to bywało wcześniej jako napastnik.
Orliki zaczęły spotkanie od spokojnej gry koncentrując się na rozbijaniu ataków Akademii Sportu i wysokim pressingu.
W zasadzie spotkanie do 22 minuty przebiegało pod dyktando WAF-u jednak od czasu do czasu chłopcy z Akademii Sportu wyprowadzali ataki na naszą bramkę. Nie były one jednak skuteczne. Nasza obrona bez problemu wybijała z rytmu rywali. Na pochwałę zasługują Maciek Michta Tomek Wośkało i Maks Klugiewicz. Mateusz Głowacki nie miał dużo pracy, ale gdy nadarzyła się okazja wywiązywał się ze swojego zadania bez zarzutów.

W między czasie Trener Andzej Pobocha dokonał pierwszych zmian. Za Tomka Martyniuka wszedł Mikołaj Wieczerzyński a za Maksa Klugiewicza Rafał Szczepański.

W 22 minucie piłkę po jednym z ataków Akademii Sportu przejął nasz debiutant Rafał Szczepański podał celnie do Mikołaja Wieczerzyńskiego ten wypuścił na prawą stronę Szymona Opalskiego, który mimo tego, że był w bardzo niewygodnej pozycji zdołał dośrodkować na tyle skutecznie aby piłka przelobowała wysokiego bramkarza gospodarzy i spadła przy lewym słupku. Tam już nabiegał Filip Korzeniewski, który otworzył wynik spotkania. Było 1:0 dla WAF!
Od tej pory inicjatywę przejęła nasza drużyna ale przez pozostały czas pierwszej połowy nie udało się już podwyższyć wyniku spotkania.
Takim wynikiem skończyła się pierwsza połowa spotkania.

Pierwsze minuty drugiej połowy spotkania to trochę chaosu w poczynaniach obydwu drużyn. Piłka często odskakiwała a zawodnicy ślizgali się na ciężkiej nawierzchni. Jednak więcej z gry mieli nasi chłopcy, którzy raz po raz dochodzili do strzału. W 27 minucie strzał Filipa Korzeniewskiego trafia w słupek. Z kolei w 30 minucie groźnie kontratakuje Akademia Sportu ale piękną paradą bramkarską popisuje się Mateusz Głowacki. W 31 minucie znowu groźny atak z naszej strony, ale piłka mija słupek gospodarzy dosłownie o centymetry. Wreszcie w 33 minucie piękna dwójkowa akcja Filipa Korzeniewskiego i Szymona Opalskiego kończy się płaskim strzałem w lewy róg bramki. Szymon podwyższa na 2:0 dla WAF !
Wszyscy odetchnęli po tym golu bo sytuacja nie była pewna. Trzeba przypomnieć, że na tej nawierzchni piłka płatała różne psikusy zawodnikom i równie dobrze jakiś pozornie niegroźny strzał mógł znaleźć drogę do naszej siatki. Jednak po zdobyciu drugiej bramki to Orliki WAF przejęły inicjatywę i coraz śmielej rozgrywały piłkę. Mnożyły się składne akcje ze strony WAF-u. Piłka wędrowała jak po sznurku. Gra nabierała rumieńców i miło było oglądać tak grających chłopców. Było widać, że gra sprawia im przyjemność. W 41 i 42 minucie ponownie strzelał Szymon Opalski jednak piłka nie znajduje drogi do siatki naszych rywali. Wreszcie w 45 minucie naprawdę cudowna akcja. Piłkę na lewej stronie przejmuje ponownie Rafał Szczepański prowadzi ją przez chwilę a następnie oddaje do Mikołaja Wieczerzyńskiego. Mikołaj popisuje się zwodem i celnym podaniem do Filipa Korzeniewskiego, który markując strzał oddaje piłkę dalej do Szymona Opalskiego. Szymonowi nie pozostaje nic innego jak pokonać golkipera gospodarzy. Już 3:0 dla WAF ! Jest naprawdę nieźle.
Jedną z ostatnich składnych akcji w 48 minucie przeprowadzają Filip z Szymonem jednak nie kończy się ona zdobyciem bramki.

Takim wynikiem kończy się druga połowa i cały mecz. Zasłużone zwycięstwo WAF i trzy punkty z trudnego terenu zabieramy do domu.

Trzeba przyznać, że nasza drużyna pokazała charakter. Szczególnie w drugiej połowie było na co popatrzeć. Gra wyglądała składnie i dojrzale, a chłopcy realizowali założenia przed meczowe i grali wysoko ustawionym pressingiem.

Na wyróżnienie zasługują wszyscy chłopcy!

Udane debiuty Mateusza Głowackiego (w bramce) i Rafała Szczepańskiego.

Tak trzymać!

Gratulacje dla całej drużyny i Trenera Andrzeja Pobochy!

Dziękujemy również rodzicom za doping mimo ciężkich warunków atmosmerycznych !


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [362]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Buttony

Reklama

Zegar

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Wyszukiwarka