Warszawska Akademia Futbolu - strona oficjalna

Strona klubowa

Patron Medialny

Losowa galeria

WAF-Orlik 2016 wiosna
Ładowanie...

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 9, wczoraj: 42
ogółem: 1 153 367

statystyki szczegółowe

Aktualności

Wysoka porażka z liderem PLP. Sobotnie eliminacje UEFA...

  • autor: Sebastos, 2015-04-27 16:55
Wysoka porażka z liderem PLP. Sobotnie eliminacje UEFA Mini Lague.

W piątkowe popołudnie chłopcy z rocznika 2004/05 podejmowali na własnym boisku lidera PLP Klub SNU. Relacja ze spotkania w rozwinięciu.

Ostatnim sprawdzianem przed sobotnim turniejem eliminacyjnym do UEFA Mini Lague miało być piątkowe spotkanie ligi PLP z liderem Klub SNU.

Trener Andrzej Pobocha kolejny raz nie mógł wystawić optymalnego składu Orlików.

Tym razem zabrakło naszego lewo skrzydłowego Filipa Korzeniewskiego.

Do bramki natomiast powrócił po ubiegło tygodniowej przerwie Kamil Piechowski. Powołanie dostał również trzeci bramkarz Bartek Brzeziński.

Skład: Kamil Piechowski, Bartek Brzeziński, Maks Klugiewicz, Tomek Wośkało, Maciek Michta, Rafał Szczepański, Mikołaj Wieczerzyński, , Mateusz Głowacki, Arek Wilczyński, Tomek Martyniuk, Szymon Opalski.

Po rozpoczęciu meczu drużyna SNU od razu ustawiła wysoki pressing i nie dała wyjść z kontrami Orlikom WAF. Od pierwszej minuty dało się zauważyć przewagę fizyczną oraz w wyszkoleniu technicznym chłopców ze SNU. Już w 3 minucie groźnym strzałem drużyna SNU próbowała zagrozić naszej bramce. Niedokładne wznowienie piłki przez naszych zawodników i następny groźny strzał w 4 minucie.
Nasi zawodnicy nie mogli znaleźć właściwego rytmu gry i po serii kolejnych ataków w 6 minucie goście zdobywają bramkę. Jest 0-1 dla SNU.
Raz po raz drużyna SNU przeprowadzała groźne ataki na nasza bramkę lecz ładnymi paradami popisywał się Kamil Piechowski.
W 11 minucie wreszcie przedzieramy się pod bramkę SNU. Niezłym strzałem popisuje się Mikołaj Wieczerzyński. Piłka jednak nie znajduje drogi do siatki naszych rywali.
SNU kontruje ale na drodze piłki do naszej bramki znowu staje Kamil. Jest nieźle dysponowany.
W 13 minucie kontra prawą stroną i Szymon Opalski oddaje strzał na bramkę SNU. Piłka znowu nie znajduje drogi do bramki rywali.
W 14 minucie kolejny atak naszej drużyny prawą stroną. Szymon mocno pociągnął do linii końcowej i ostatkiem sił celnie dośrodkował na drugi słupek gdzie czekał już Mikołaj Wieczerzyński. Strzał i jest 1-1!
Po długim czasie przewagi drużyny SNU udało się przeprowadzić naszej drużynie składną, a co najważniejsze skuteczną akcje.
Niestety stracona bramka podziałała na SNU jak płachta na byka. Po korektach trenera gości "maszyna SNU" zaczęła znowu funkcjonować bardzo dobrze. Wynikiem tego były nieustanne ataki na naszą bramkę. Mimo ofiarnych interwencji Kamila Piechowskiego i obrońców kolejno w 17 i 20 minucie SNU zdobywa bramki. Jest 1-3 dla naszych rywali. Nasza drużyna przeprowadza jeden skuteczny atak po którym, piłkę w siatce umieszcza Mateusz Głowacki. Jednak bramka nie zostaje uznana ponieważ sędzia dopatrzył się zagrania ręką u strzelca. W 23 minucie pada kolejna bramka dla SNU. Jest 1-4 dla gości.

Takim wynikiem kończy się pierwsza połowa spotkania.

W przerwie trener Andrzej Pobocha mobilizuje naszych chłopców i próbuje tchnąć w nich nowego ducha walki.
Po rozpoczęciu drugiej połowy nasi chłopcy rozpoczynają z animuszem. Wynikiem takiej gry jest akcja w 29 minucie zakończona strzałem Tomka Martyniuka. Niestety bramkarz gości jest na posterunku.
Od tego momentu drużyna SNU zaczyna znowu dokładną wymianę piłki. Wysoki pressing gości zamyka nas na naszej połowie.
Atak za atakiem SNU przynosi szybko efekt bramkowy. W 32 minucie jest 1-5 dla SNU. Mimo ofiarnej gry Kamil Piechowski jest bezradny.
Trener Andrzej Pobocha w kontekście zbliżającego się turnieju postanawia dać odpocząć naszemu pierwszemu golkiperowi i wprowadza na boisko Bartka Brzezińskiego.

Naszemu bramkarzowi udaje się wybronić dwa groźne strzały. Niestety nie wiele ma do powiedzenia w 35, 38, 39 minucie. Jest 1-8 dla SNU. Do bramki ponownie wrócił Kamil Piechowski. Wynikiem ciągłych ataków SNU są kolejne gole w 40 i 41 minucie.
Niestety spotkanie kończy się wysoką porażką naszych chłopców 1-10.

Szkoda, że nasi chłopcy nie byli w stanie nawiązać równorzędnej walki z zespołem SNU.

Dziękujemy rodzicom za doping!

Gratulujemy SNU zwycięstwa.
 

Sobotnie eliminacje UEFA Mini Lague.

W sobotę 25 kwietnia nasi chłopcy z rocznika 2005 wzięli udział w turnieju eliminacyjnym do finału UEFA Mini Lague.

Skład: Kamil Piechowski, Maks Klugiewicz, Tomek Wośkało, Maciek Michta, Rafał Szczepański, Mikołaj Wieczerzyński, , Mateusz Głowacki, Tomek Martyniuk, Szymon Opalski.

Zawody odbyły się na "Orliku" przy ulicy Rudzkiej 6 w Warszawie.
Przeciwnikami naszej drużyny były dwa zespoły. Polonia Warszawa i Sokół Warszawa.
Niestety drużyna MUKS Praga zrezygnowała z występu.
Mieliśmy nadzieję, że po piątkowej porażce nasi chłopcy pozbierają się i swoją grą poprawią nastoje kibicom i Trenerowi.
Niestety nasza drużyna znowu została zdominowana przez rywali, którzy nie tylko przewyższali nas pod względem fizycznym, technicznym ale również motorycznym.

Doznaliśmy dwóch porażek kolejno

0-9 z Sokołem Warszawa

0-9 z Polonią Warszawa.

Jak same wyniki mówią nasi chłopcy wypadli bardzo słabo.

Należy wyciągnąć wnioski z ostatnich występów i skorygować wszystkie niedociągnięcia w grze Orlików.

Dziękujemy rodzicom za doping!

Na razie dwu tygodniowa przerwa w rozgrywkach. A później czeka nas wyjazdowy mecz z SAS.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [344]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Buttony

Reklama

Zegar

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Wyszukiwarka