dzisiaj: 72, wczoraj: 85
ogółem: 1 149 277
statystyki szczegółowe
W dniu 16.10.2015 rozegraliśmy zaległy mecz z FC Inter. Relacja z meczu po kliknięciu zakładki "więcej".
Zagraliśmy w składzie Jan Gajc, Aleksander Guzek, Daniel Tryzybowicz, Maciej Najs, Bartosz Dąbrowski, Kacper Pączka, Jakub Kamiński, Przemysław Garbacz, Filip Kaczmarek, Jakub Dąbrowski, Mateusz Gurda, Tymon Ryczkowski, Jakub Hubbard i Bartosz Należyty. Niestety z powodu choroby zabrakło w naszym składzie dwóch zawodników Michała Starusa i Antoniego Kostyry.
Mecz rozegraliśmy na naszym boisku o godzinie 17:30. Gdy Słońce chowało się już za rozległymi osiedlami Ursynowa a dozorca szkoły włączał neony, na boisku zjawiła się drużyna Interu. Sama nazwa drużyny powoduje, że miękną kolana i mrozi się krew w żyłach. Ale nasi chłopcy nie przestraszyli się, wyszli na boisko i godnie reprezentowali nasze barwy, walczyli jak lwy. Może to potwierdzić niegroźne rozcięcie wargi górnej Bartka Dąbrowskiego który w walce o piłkę zderzył się z jednym z naszych obrońców.
Mecz był fenomenalny, pełen emocji u piłkarzy i rodziców, którzy gorąco dopingowali swoje dzieci. Drużyny wymieniały się akcja za akcję, obrona za obronę, żadna ze stron nie odpuszczała. Gdy powoli przejmowaliśmy kontrolę w meczu przydarzył się stały fragment gry (rzut rożny) po którym straciliśmy bramkę po bezpośrednim strzale. Ta akcja nie złamała naszych małych piłkarzy tylko zmotywowała do jeszcze większego napierania na przeciwnika. Jeszcze w pierwszej połowie ta taktyka przyniosła skutek, po asyście Aleksandra Guzka w stylu Neymara , Kuba Hubbard wybiegł sam na sam z bramkarzem i niczym Robert Lewandowski wykorzystał sytuacje z zimną krwią, BRAWO!!!!. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1.
Druga połowa obfitowała w równie wielkie emocje, zawodnicy jednej i drugiej drużyny nie zwalniali tempa. Cały czas akcja przenosiła się z pod jednej bramki do drugiej, bramkarze obu drużyn mieli pełne ręce pracy, ale obaj byli w fantastycznej formie i nie wpuścili już żadnej bramki. Mecz zakończył się jak najbardziej zasłużonym remisem jeden do jednego.
Gratulujemy obu drużynom spektaklu jaki dla nas stworzyły i z niecierpliwością czekamy na rundę wiosenną by ponownie zmierzyć się z Interem i przeżyć te niezapomniane emocje rodem ze stadionów świata.
DZIĘKUJEMY! DZIĘKUJEMY! DZIĘKUJEMY!
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.